W środę (25 stycznia) Niemcy zapowiedziały dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 2. Ukraińską armię wzmocni też USA. Joe Biden obiecał wysłać siłom zbrojnym 31 czołgów typu M1 Abrams. To ogromne i ważne wsparcie, jednak, jak twierdzi szef komisji obrony w brytyjskiej Izbie Gmin, Tobias Ellwood, taki model darowizn jest w dłuższej perspektywie nie do utrzymania. "To po prostu nie jest wykonalne. Czołgi dzisiaj - tak. Ale potrzebujemy strategii, aby zapewnić, żeby Ukraina mogła się bronić" - powiedział w czwartek, 26 stycznia.
Wielka Brytania: "Coraz mniej zapasów broni, potrzebna fabryka w Polsce"
Właśnie dlatego proponuje postawienie w Polsce ogromnej fabryki broni dla Ukrainy, która "wobec zmniejszających się zapasów sprzętu wojskowego w krajach zachodnich" mogłaby pomóc w przekształceniu ukraińskich sił zbrojnych w bardziej niezależne wojsko. Zgodnie z informacjami "Daily Telegraph", rozmowy z Polską na temat lokalizacji takiego obiektu zostały już rozpoczęte, a Ellwood uważa, że Wielka Brytania powinna objąć wiodącą rolę wśród zachodnich krajów zaangażowanych w ten projekt. Dziennik tłumaczy, że Ukraina mogłaby wykorzystać fabrykę do produkcji niemieckich czołgów Leopard 2, aby jeszcze bardziej zwiększyć ich zapasy w przyszłości. "Posunięcie to znacznie złagodziłoby też presję na zachodnie firmy zbrojeniowe zmagające się ze zwiększonym zapotrzebowaniem w związku z wojną na Ukrainie i potrzebą uzupełnienia zapasów wojsk NATO" - cytuje PAP.
Fabryka broni w Polsce? Rozmowy już się toczą
Pomysł jest wzorowany na fabryce mikroprocesorów otwartej w USA przez Tajwan, który obawia się, że chińska inwazja może odciąć go od Zachodu. "Zróbmy to samo z Ukrainą, aby mogli nabyć własny sprzęt według własnej specyfikacji, prawdopodobnie według standardu NATO, i mieć stale chroniony łańcuch dostaw" - proponuje Ellwood.