Okazuje się, że nasz bokser przygotowuje się do tego ważnego pojedynku nie tylko na treningach...
Na kilka dni przed walką Mariusz Wach wybrał się do... fryzjera.
Jak sam przyznał – ostatnie tygodnie przed galą spędzał na trenowaniu tężyzny. W tym czasie inne sprawy – jak chociażby fryzura – zostały zepchnięte na margines.
Ale nasz bokser już nie mógł dłużej tego ignorować. Wybrał się do salonu Ecovian Hair Studio w Spring Valley, gdzie jego właściciel – Maciej Ciupa – zajął się włosami naszego boksera. Stylista zaproponował Wachowi delikatnego irokeza. Ale nie zdecydował się on na taką fryzurę i wybrał klasyczne bokserskie cięcie – na króciutko. – Teraz już jestem naprawdę gotowy na 200 procent – skwitował krótko Wach po strzyżeniu.
Oprócz Mariusza w czasie sobotnie gali boksu w ringu będą walczyć również: Kamil Łaszczyk, Przemysław Majewski oraz Artur Szpilka (patrz obok).