W środowej katastrofie lotniczej, która według niektórych źródeł mogła być efektem zamachu, zginęło w sumie dziesięć osób. W niedzielę (27 sierpnia), Rosyjski Komitet Śledczy przekazał, że dzięki badaniom DNA udało się zidentyfikować wszystkie ofiary. "Są to te osoby, które znajdowały się na ujawnionej wcześniej liście pasażerów" - można przeczytać w komunikacie. Komisja potwierdziła, że na pokładzie rozbitego samolotu znajdowali się między innymi szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner".
Śmierć Jewgienija Prigożyna. Zabrali ciało
Na kilku kanałach na Telegramie pojawiają się informacje o tym, że wagnerowcy odebrali już zwłoki Prigożyna i jego współpracowników z kostnicy. Pisze o tym między innymi autor kanału WCzK-OGPU. "Wiadomo, że ciała zostaną przewiezione do Petersburga, gdzie odbędzie się pogrzeb Jewgienija Prigożyna. Na chwilę obecną nie ma dokładnej decyzji w sprawie regulaminu uroczystości żałobnych i pożegnań. Wszystko zależy od stanowiska władz. Według źródła z całą pewnością możemy powiedzieć, że zgodnie z decyzją bliskich sam pogrzeb odbędzie się w wąskim gronie. Wejście będzie możliwe wyłącznie za specjalnymi przepustkami. Ale to, czy pożegnanie będzie miało charakter ogólnokrajowy, zależy od stanowiska władz".
Zginął Prigożyn. Wiadomo, kto go zastąpi!
Kilka godzin później udało się ustalić, że krewni zastępcy Prigożyna, Walerego Czekałowa, który także zginął, już zapraszają bliskich na jego pogrzeb, który odbędzie się we wtorek (29 sierpnia) w Petersburgu. Stąd domysły, że tego samego dnia podczas skromnej ceremonii może zostać pochowany szef wagnerowców. Mówi się też, że od razu po pogrzebie zostanie ogłoszone nazwisko następcy Prigożyna. "Zgodnie z algorytmami instrukcji [Prigożyn miał zostawić wytyczne na wypadek swojej śmierci - przyp. red.], po potwierdzeniu śmierci przywódców szefem grupy ma być dowódca ze znakiem wywoławczym Lotos" - pisze tajemniczo WCzK-OGPU.
Putin zabił Prigiożyna? "Zemsta za bunt"
Wciąż nie ma informacji o przyczynie katastrofy, w której zginął Prigożyn. Pojawiły się spekulacje o zestrzeleniu maszyny przez obronę przeciwlotniczą, w tym przez jednostki rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) lub wybuchu na pokładzie. W ocenie licznych zachodnich i ukraińskich analityków, w tym ekspertów amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), jest bardzo prawdopodobne, że katastrofa była zemstą Władimira Putina za czerwcowy bunt Prigożyna i Grupy Wagnera.