Diego przyszedł na świat 12 maja i od razu było jasne, że cierpi na tzw. syndrom zdeformowanego nosa. Upośledzonemu kucykowi grozi śmierć, bo przez wykrzywioną szczękę nie może normalnie przeżuwać jedzenia.
Dlatego wiele osób, w tym weterynarze, przekonywało małą Maddison, żeby wyraziła zgodę na uśpienie chorego konia. Ale dziewczynka nie chce nawet o tym myśleć.
- Diego choć jest brzydki, jest moim najlepszym przyjacielem. Nigdy tego nie zrobię - odpowiada 6-latka.
Na szczęście okazało się, że jest ratunek dla Diego. Skomplikowana operacja u końskiego dentysty mogłaby uratować zwierzę. Niestety, taki zabieg kosztuje w przeliczeniu ok. 20 tysięcy złotych. Na taki wydatek rodziców Maddison nie stać.
- Liczę, że jacyś dobrzy ludzie wspomogą mnie i Diego - z nadzieją w głosie apeluje rezolutna dziewczynka.