Wałęsa nagradza Storożyńskiego

2012-02-06 20:44

Ciężka praca, determinacja i niezwykła kompetencja Aleksa Storożyńskiego (51 l.) zostały docenione. Szef nowojorskiej Fundacji Kościuszkowskiej odebrał statuetkę Lech Wałęsa Media Award.

Nagrodę wręczał sam prezydent Lech Wałęsa (69 l.) podczas wielkiego balu zorganizowanego w 40-lecie istnienia Polskiego Instytutu Kulturalnego w Miami na Florydzie. Wygrawerowano na niej tytuł w języku angielskim: „Za zmianę obrazu Polski w mediach amerykańskich”.
Nagrodę przyznano Storożyńskiemu za całokształt działalności, ale przede wszystkim doceniano jego wkład w walce ze szkalującym określeniem: „polskie obozy koncentracyjne”. To jego działania w relatywnie krótkim czasie doprowadziły do zmian w „style bookach” wielu najważniejszych redakcji mediów amerykańskich.
– Prezydenta spotkałem po raz pierwszy w jego mieszkaniu przy ul. Pilotów 17 na gdańskiej Zaspie – mówi naszemu reporterowi Storożyński. – Tłumaczyłem wywiad z nim przeprowadzony dla dziennika „Philadelphia Inquirer”. Bez trudu znaleźliśmy dom, w którym mieszkał, bo widać było, że jesteśmy inaczej ubrani i wiele napotkanych osób domyślało się do kogo przyjechaliśmy. Pamiętam jak podczas rozmowy Wałęsa palcem pokazywał na sufit, dając do zrozumienia, że jest podsłuchiwany. Rzeczywiście, kiedy tylko wyszliśmy z budynku, zatrzymała nas milicja i zaczęła sprawdzać nasze paszporty. Po latach Storożyński spotkał się z Wałęsą także w redakcji nowojorskiego „Super Expressu”.
Alex Storożyński urodził się w Stanach Zjednoczonych jako syn polskiego żołnierza, weterana II Wojny Światowej. Ukończył dziennikarstwo na Columbia University, uczył się także w Polsce w Krakowie i Warszawie. W 1999 roku otrzymał nagrodę Pulitzera. Aktualnie jest prezesem Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki