Jak podaje Daily News, trwa akcja szczepienia szopów. Do tego celu wykorzystano dość starą metodę, a mianowicie szopy wabione są specjalnie przygotowanymi smakołykami.
- Pigułkę, która ma chronić zwierzęta przed wścieklizną smarujemy substancją o intensywnym, rybim zapachu, wykonaną między innymi z tłuszczu roślinnego i cukru pudru. W ten sposób mamy gwarancję, że medykament zostanie zjedzony przez zwierzaki – mówi Carol Bannerman z US Department of Agriculture.
Walka ze wścieklizną na Brooklynie. Szczepią szopy słodko-rybnym smakołykiem
2014-09-16
2:00
Czy właściciele psów i kotów będą mogli czuć się bezpieczniej? Urzędnicy z US Department of Agriculture zaczęli walkę ze wścieklizną przenoszoną przez szopy, które grasują na Bensonhurst.