Waszyngton: To Jezus każe płacić wyższe podatki

Prezydent mówił o podatkach na spotkaniu w Waszyngtonie. – Dla mnie jako chrześcijanina to jest zgodne z nauką Jezusa. Jeśli odniosłem sukces finansowy, to powinienem się nim podzielić – mówił Obama. Prezydent od jakiegoś czasu stara się zyskać poparcie dla podniesienia progów podatkowych dla najwyżej zarabiających Amerykanów nie omija żadnej okazji.   Według różnych projektów ci najbogatsi to osoby zarabiające powyżej 200 tys. rocznie, czasem chodzi o tych, którzy mają dochody powyżej miliona. Uczestnicy spotkania, które było dorocznym śniadaniem połączonym z modlitwą byli zaskoczeni słowami prezydenta. – W jego przekonaniu Bóg jest lewicowcem - powiedział Steve King, republikański kongresman z Iowa.