Paolo Gabriele został zatrzymany w maju 2012 roku. Były kamerdyner Ojca Świętego wynosił tajne dokumenty Benedykta XVI, a niektóre listy wyciekały do prasy. Poufne dokumenty były publikowane we włoskich gazetach oraz w książce dziennikarza Gianluigiego Nuzziego. Niektóre materiały mówiły o korupcji w Watykanie.
Gabriele przez cały proces powtarzał, że uważa się za niewinnego, choć przyznawał równocześnie, iż zdradził zaufanie, jakim darzył go Benedykt XVI. Tłumaczył się, że chciał pomóc papieżowi, który nie wiedział, co dzieje się w Watykanie.
Kamerdyner twierdzi, że wśród watykańskiego kleru zawiązał się spisek wrogi Benedyktowi XVI, który chce pozbawić go realnej władzy nad kościołem.
Prokuratura domagała się dla Gabriele trzech lat więzienia. Wyrok sądu jest łagodniejszy - kamerdyner ma spędzić w więzieniu 1,5 roku.