Rozwiązanie tej zagadki znają już watykaniści z włoskiego portalu Vatican Insider.
- Kradzież tych dokumentów to walka między różnymi frakcjami w Kościele o schedę po Benedykcie XVI przed następnym konklawe - twierdzą znawcy Kościoła. Według ekspertów w tej chwili wojnę wygrywa grupa hierarchów, która stoi za arcybiskupem Mediolanu kardynałem Angelo Scolą (71 l.). To właśnie on jest najczęściej wymieniany jako następca papieża.
Według watykanistów druga frakcja, która walczy o władzę, składa się z włoskich dostojników blisko związanych z sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone (78 l.).
Oficjalnie Watykan dementuje plotki i zaprzecza, że doszło do konfliktu między kardynałami.