Do dramatu doszło w białoruskim sądzie. Uważany za więźnia politycznego Sciapan Łatypau podczas rozprawy podjął próbę samobójczą. Choć mężczyzna był pod nadzorem służb i przebywał w tzw. klatce, to próbował targnąć się na własne życie. Portal Nasza Niwa podaje, że konwojent nie miał kluczy do klatki i zanim się one znalazły, Łatypau stracił już przytomność. w takim stanie trafił do szpitala.
Sciapan Łatypau został uznany przez białoruskich obrońców praw człowieka za więźnia politycznego. Wtorek to pierwszy dzień jego procesu, w którym jest oskarżany z kilku artykułów karnych. Wśród działań, za które może zostać ukarany karą pozbawienia wolności, wymieniane są m.in. stworzenie podwórkowego czatu, wyrób przedmiotów z symbolami protestów, stawianie oporu funkcjonariuszowi. Został on zatrzymany we wrześniu ubiegłego roku. Władze zarzucają mu organizację działań poważnie naruszających porządek publiczny, stawianie oporu funkcjonariuszowi i oszustwo. Mężczyzna twierdzi, że jest niewinny.Innego zdania są białoruskie służby.