Wciąganie prezerwatyw zacząło się już kilka lat temu. Prekursorem idiotycznej zabawy był prawdopodobnie jeden z youtuberów, który zrobił to słuchając piosenkarki Taylor Swift. Internauci zauważyli, że trend ostatnio się nasilił. Nastolatkom znudziło się już połykanie tabletek do zmywarek i przerzucili się na komdomy. Zabawa pod tytułem "snorting condoms" zaczęła być szczególnie popularna w Stanach Zjednoczonych. Na Twitterze i YouTube jest pełno filmików pokazujących, jak dzieciaki wciągają prezerwatywę nosem, a później wyciągaja ja przez usta. Lekarze alarmują, że taka zabawa stwarza ryzyko zadławienia się i zablokowania oddechu. W mediach przytoczono nawet jeden przypadek, który wydarzył się dorosłej osobie. 27-letnia kobieta po połknięciu prezerwatywy zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Uporczywy kaszel i gorączka doprowadziły do tego, że zapadły się jej jej płuca. Potrzebna był operacja.
Amerykańskie szkoły już zaczęły informować rodziców o zaistniałym problemie. Nauczyciele uświadamiają uczniom, że zabawa we wciąganie prezerwatyw może się bardzo źle skończyc.
'Condom Snorting Challenge' Is the Latest Ridiculous Teen Craze: What to Know https://t.co/ju18FzZOBn pic.twitter.com/MgZNuR3eZn
— Culture World (@CultureWrld) 31 marca 2018