Wiadomo, jak będzie wyglądać przejazd trumny z papieżem Franciszkiem przez Rzym. "Dawne papamobile"

Papamobile na ostatniej drodze Franciszka

Trumna z ciałem Franciszka pokona sześciokilometrową trasę wieziona na dawnym papamobile, używanym podczas papieskich pielgrzymek do krajów Orientu. Pojazd został specjalnie zmodyfikowany na tę okazję. Zamontowano platformę dostosowaną do otwartego pojazdu, innego niż zwykłe obudowane karawany, jakie są zazwyczaj używane przy pogrzebach.

Dzięki temu wierni, którzy zgromadzą się na trasie przejazdu trumny z ciałem Franciszka będą mogli zobaczyć trumnę Ojca Świętego. Przejedzie ona przez centrum i znaczące miejsca stolicy Włoch – m.in. Plac Wenecki, przy Ołtarzu Ojczyzny, przez Fora Cesarskie (Fori Imperiali), Koloseum.

Ostatnie pożegnanie na ulicach Rzymu

Przejazd przez miasto trumny z ciałem Franciszka może trwać około 30-40 minut. To będzie okazja dla wiernych, aby po raz ostatni pożegnać swojego ukochanego papieża.

Rzym w dniu pogrzebu Franciszka jest dosłownie wyczyszczony z niepotrzebnych elementów. „Każdy kto był w Rzymie wie, że samochody są tu dosłownie wszędzie. W nocy w zaledwie kilka godzin policja wyczyściła okolice Watykanu w promieniu kilku kilometrów” – relacjonują nasi reporterzy Mateusz Gołębiewski i Michał Rawa z Watykanu.Pustymi ulicami płynie teraz strumień wiernych przystrojonych flagami z całego świata - najwięcej oczywiście argentyńskich, ale widoczne są również te biało-czerwone. Każdy kto chce wejść na plac Świętego Piotra będzie musiał odstać swoje w kolejce. Pierwsi wierni ustawili się w niej wczoraj o 19 - ale opłacało się - dziś, kiedy otwarto bramki o 5:30 mogli zająć miejsca w pierwszym rzędzie a jest ich niewiele.

Twierdza Watykan

Rzym stał się prawdziwą twierdzą. Od wczoraj nad Watykanem co i rusz przelatuje policyjny śmigłowiec. Samo wejście na plac Świętego Piotra jest strzeżone przez ponad 50 detektorów metalu, wokół placu ustawiono zagłuszacze sygnału komórkowego. Bezpieczeństwa podczas pogrzebu będzie strzegło 4 tysiące policjantów i półtora tysiąca żołnierzy - wśród nich agenci wywiadu, którzy po ulicach Watykanu i Rzymu będą poruszać się pod przykrywką. A do tego - myśliwce Eurofighter, wykorzystywane przez żołnierzy bazuki antydronowe i stacjonujący w podrzymskim miasteczku Fiumicino niszczyciel włoskiej marynarki wojennej.