Więcej dzieci w ramionach rodziców

Podczas spotkania w City Hall prawnik Mario Russell powiedział, że spośród 350 dzieci rozdzielonych z rodzinami na granicy na polecenie administracji prezydenta Donalda Trumpa (72 l.), 12 zostało już połączonych z rodzicami. Dodał, że wszystkie maluszki mają mniej niż pięć lat i pochodzą z Ameryki Środkowej i Afryki Południowej. Decyzją sędziego federalnego administracja miała połączyć rodziców z maluchami poniżej piątego roku życia do 10 lipca. Z terminem nie wyrobiono się, sądy imigracyjne nie nadążały ze sprawami. Dlatego sam departament sprawiedliwości zadecydował, by wypuścić maluszki oraz ich rodziców i pozwolić im pozostać na terenie Stanów, aby w tym czasie dokonali ewentualnych formalności związanych z legalizacją pobytu. Jak poinformował prawnik nowojorskiej organizacji, mimo że wiele dzieci kwalifikuje się do natychmiastowego połączenia z rodzicami, to tak się nie dzieje. Powodem jest to, że departament bezpieczeństwa krajowego nie chce uwolnić rodzica z uwagi na podejrzenie o zagrożenie albo po prostu został już deportowany, zanim miał czas odzyskać dziecko. Teraz administracja musi „przerabiać” sprawy starszych dzieci. Ostateczny termin mają do 26 lipca.