Badanie opinii publicznej zostało zrobione pod kątem imigracyjnych pomysłów kandydatów do Białego Domu. Respondenci mieli ustosunkować się do skrajnie różnych wizji Hillary Clinton i Donalda Trumpa. W generalnym „rozliczeniu” wyszło, że ponad połowa Amerykanów – dokładnie 56 procent – głęboko wierzy, że imigranci i imigracja jako zjawisko robią więcej dobrego, aniżeli złego. Poproszeniu o argumenty na poparcie tezy mówili, że „to w zdecydowanej większości ciężko pracujący ludzie, którzy przybywają tu – często narażając swoje życie i wiele ryzykując – po to, by uciec od nędzy, życia w strachu i by stworzyć lepsze życie dla bliskich. A dzięki ich pracy, zyskuje cała Ameryka”. Duża część respondentów uważa też, że bez imigrantów wiele gałęzi amerykańskiego przemysłu pop prostu „padnie”. Najbardziej za imigrantami są wyborcy demokratyczni – aż 73 proc., z grona niezdecydowanych partyjnie 63 proc. popiera imigrację i uważa, że jest dobra dla Ameryki. Z kolei – jeżeli chodzi o republikanów – to przychylnych imigrantom jest 35 procent.
Większość amerykańskich wyborców nie ma wątpliwości... Imigranci wzmacniają Amerykę!
2016-07-21
2:00
Nie są żadnym obciążeniem dla systemu. Wręcz przeciwnie. Imigranci – swoją ciężką pracą i ambicją – wzmacniają Amerykę i przyczyniają się do jej rozwoju. Tak uważa ponad połowa uczestników sondażu NBC News/Wall Street Journal.