Nasilają się antyimigranckie zamieszki w Wielkiej Brytanii. W 38 miastach organizowane są kolejne demonstracje
Wielka Brytania płonie, a kolejne państwa umieszczają na swoich oficjalnych stronach internetowych ostrzeżenia przed podróżami do tego kraju z uwagi na trwające na ulicach, nasilające się zamieszki. Wśród tych państw nie ma Polski, ale są Australia, Indonezja, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie, Nigeria, Malezja. Po rozruchach w Wielkiej Brytanii zatrzymano już około 400 osób, 100 usłyszało zarzuty. 87 policjantów zostało rannych, jest też poważnie ranny 50-latek, który został przewrócony i zdeptany podczas zajść w Belfaście. Co się dzieje na Wyspach Brytyjskich? Trwają tam antyimigranckie rozruchy w miastach. Zamieszki zaczęły się, gdy wyszło na jaw, że sprawca ostatnich głośnych zabójstw dzieci na zajęciach jogi to czarnoskóry 17-latek, urodzony w Anglii, ale w rodzinie z Rwandy. Rozjuszony tłum podpala radiowozy, wybija szyby i szarpie się z policjantami. Uczestnicy manifestacji domagają się ukrócenia migracji na Wyspy.
Manifestacje mają odbyć się w aż 38 brytyjskich miastach w całym kraju. Na liście są m.in. Canterbury, Bedford, Birmingham czy Derby
Sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli. W mediach społecznościowych uczestnicy zamieszek organizują się i wzywają ludzi do wychodzenia na ulice. Kolejna fala protestów planowana jest na dziś, 7 sierpnia. Manifestacje mają odbyć się w aż 38 brytyjskich miastach w całym kraju. Na liście są m.in. Canterbury, Bedford, Birmingham czy Derby. Zmobilizowano sześć tysięcy policjantów, by podołać wyzwaniu. Tymczasem hasła, jakie wykrzykują i wypisują w sieci uczestnicy manifestacji, są coraz bardziej agresywne i jawnie rasistowskie. W każdej chwili może dojść do linczu zakończonego tragedią.
Co wywołało zamieszki? Chodzi o zabójstwo trójki dzieci na zajęciach tanecznych w Southport
Do tragedii, która tak wzburzyła tłumy, doszło 29 lipca w Southport. Grupa dzieci uczestniczyła w zajęciach z jogi i tańca. Do budynku wtargnął 17-latek z nożem i z do dziś nieustalonych powodów zaczął atakować wszystkich w pokoju. Zginęły dwie dziewczynki w wieku 6-9 lat, ośmioro innych dzieci i dwie nauczycielki zostało rannych. Trzy osoby walczą o życie. 17-letni Axel Rudakabana został zatrzymany wkrótce po zbrodni. Usłyszał zarzuty trzech zabójstw i 10 usiłowań zabójstwa oraz posiadania niebezpiecznego narzędzia. Jest w areszcie.