- Książę Filip zaskarbił sobie sympatię pokoleń tu w Wielkiej Brytanii, w całej Wspólnocie Narodów i na całym świecie. Był najdłużej służącym małżonkiem w historii, jednym z ostatnich żyjących ludzi w tym kraju, którzy służyli podczas drugiej wojny światowej - powiedział Johnson.
Jak informuje PAP, premier Wielkiej Brytanii przypomniał, że w trakcie II wojny światowej Filip został wymieniony w depeszach pochwalnych z powodu wykazanej odwagi, pomagał kierować rodziną królewską i monarchią w taki sposób, że jest ona niekwestionowaną instytucją życia publicznego, mówił o potrzebie ochrony środowiska naturalnego na długo, zanim stało się to modne, a ustanowione przez niego nagrody księcia Edynburga pomogły kształtować charakter wielu młodych ludzi.
ZOBACZ: Książę Filip nie żyje. Jakim był ojcem dla czwórki swoich dzieci? Zaskakujące fakty
- Pamiętamy księcia za to wszystko, a przede wszystkim za jego niezłomne wsparcie dla Jej Królewskiej Mości. Nie tylko jako współmałżonek monarchini, który towarzyszył jej każdego dnia jej panowania, ale jako jej mąż, jej, siła i opoka przez ponad 70 lat. I to właśnie do Jej Wysokości i jej rodziny muszą dziś zwrócić się myśli naszego narodu. Stracili oni bowiem nie tylko bardzo lubianą i szanowaną osobę publiczną, ale także oddanego męża oraz dumnego i kochającego ojca, dziadka, a w ostatnich latach także pradziadka - mówił brytyjski premier.
Również Starmer podkreślił, że Wielka Brytania straciła osobę, która całe życie poświeciła służbie publicznej. - Książę Filip poświęcił swoje życie naszemu krajowi - od wybitnej kariery w marynarce wojennej podczas II wojny światowej po dziesięciolecia służby jako Książę Edynburga. Jednak najbardziej zapamiętany zostanie za swoje niezwykłe oddanie i poświęcenie dla Królowej. Przez ponad siedem dekad był u jej boku. Ich małżeństwo było symbolem siły, stabilności i nadziei, nawet gdy świat wokół nich się zmieniał - jak ostatnio podczas pandemii. To było partnerstwo, które zainspirowało miliony w Wielkiej Brytanii i poza nią - oświadczył lider opozycyjnej Partii Pracy.
CZYTAJ TAKŻE: Kim był książę Filip? Dla królowej zmienił wyznanie
- Jestem zasmucony wiadomością o śmierci Księcia Edynburga. Przesyłam Jej Wysokości Królowej i jej rodzinie moje osobiste najgłębsze kondolencje - oraz kondolencje w imieniu rządu Szkocji i mieszkańców Szkocji - napisała na Twitterze szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.
Szefowa północnoirlandzkiego rządu Arlene Foster powiedziała, że było dla niej zaszczytem spotkać księcia Filipa przy wielu okazjach i podkreśliła, że zdołał wywrzeć "głęboki i pozytywny wpływ na tysiące młodych ludzi".
Przypomnijmy - dziś (9 kwietnia) zmarł książę Filip, mąż królowej Elżbiety II. Był najdłużej żyjącym małżonkiem władcy w historii imperium brytyjskiego, a także najstarszym współmałżonkiem kiedykolwiek panującego monarchy brytyjskiego. Książę Edynburga miał 99 lat.