Nicholasowi Saundersowi (46 l.) i Kelly Thacker z Wielkiej Brytanii od dawna nie układało się w małżeństwie. Gdy kobieta złożyła papiery rozwodowe, myślała, że po prostu on ma za duży temperament i dlatego ich związek zgasł.
Tego samego dnia Nicholas jeszcze raz spróbował namówić ją na seks, a ona kazała mu spać w innym pokoju. Po pewnym czasie usłyszała dziwne dźwięki. Zakradła się pod drzwi, otworzyła je i... zastała Nicholasa w miłosnym uścisku z psem Sashą!
Sprawa znalazła finał w sądzie. Była już żona oskarża mężczyznę o zoofilię. On zaprzecza, ale badania wykazały obecność psiego DNA na niektórych częściach ciała oskarżonego. Szokujący proces trwa.