"Dysponujemy informacją, że na dzień dzisiejszy [informacja opublikowana 5 maja - przyp. red.] w więzieniach filtracyjnych jest przetrzymywanych około dwóch tysięcy mężczyzn. (...) Wywieziono ich z Mariupola prawie 4 tygodnie temu. Mówi się im, że zostaną przebrani w ukraińskie mundury i zabrani na tak zwaną paradę więźniów w Mariupolu, ponieważ brakuje prawdziwych jeńców wojennych. To groteskowa masówka, której celem jest stworzenie kolejnego propagandowego obrazka" - cytuje Andriuszczenkę "Ukraińska Prawda". Putin chce także do 9 maja zająć zakłady metalurgiczne Azowstal, które mimo ogromnego naporu rosyjskich sił, wciąż stawiają opór. "Kreml prawdopodobnie chce ogłosić jakiegoś rodzaju zwycięstwo w Mariupolu, by pokazać sukces Rosjanom, choć rosyjskie wojska raczej nie wstrzymają tego dnia operacji ofensywnych na Ukrainie" - komentują z kolei eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW).
CZYTAJ TAKŻE: Tragiczna sytuacja w Azowstalu. „Nie mamy już czasu i nie wiem, czy będziemy mieli jutro”. Desperacki apel o pomoc!
Brytyjskie ministerstwo obrony nie ma jednak wątpliwości - próby szybkiego zdobycia Azowstalu to ogromne straty dla Rosjan. "Wysiłki te kosztują Rosję personel, sprzęt i amunicję. Podczas gdy ukraiński opór w Azowstalu trwa, straty rosyjskie będą nadal rosnąć i utrudniać plany operacyjne w południowym Donbasie" - czytamy w komunikacie.
CZYTAJ TAKŻE: Horror pod Kijowem. Znaleziono zmiażdżone i zakopane ciała dwóch 20-letnich Ukraińców