Atak wielkiej ryby na tancerkę przebraną za syrenkę. Koszmar w akwarium podczas pokazu dla dzieci
Miał być bajkowy pokaz, a skończyło się dramatycznie! Te przerażające sceny rozegrały się w Parku Lasu Pierwotnego Xishuangbanna w Chinach. Znajduje się tam wielkie akwarium, tak duże, że bez kłopotu może w nim pływać kilka dorosłych osób. Postanowiono to wykorzystać i zorganizować nietypową atrakcję dla dzieci. Kobieta w kostiumie syrenki pląsająca wśród wodnych stworzeń przyciągnęła tłumy maluchów. 22-letnia tancerka z Rosji imieniem Masza wskoczyła do wody i tańcowała nurkując a wokół niej pływały ogromne, choć jak się początkowo wydawało, niegroźne ryby z rzek Mekong i Jangcy. Niestety, w pewnym momencie jedno ze zwierząt zaatakowało tancerkę i ugryzło ją prosto w twarz na oczach przerażonych dzieci. Wszystko nagrało się na budzącym grozę filmie.
Chińska ryba pożarła gogle na twarzy 22-latki. Kobieta pokazała w sieci swoje zdjęcie po ataku
Na filmie widzimy pląsającą Maszę w kostiumie syrenki i wielką rybę, która powoli zbliża się do kobiety, po czym zupełnie niespodziewanie przypuszcza atak. Masza zaczęła się bronić i po krótkiej chwili zwierzę odpłynęło. Wszystko rozegrało się w ciągu sekund. Potem "syrenka" zaczęła wypływać na powierzchnię i na tym nagranie się urywa. Jak to się skończyło? Na szczęście obrażenia 22-latki nie okazały się poważne, ale mogło się to skończyć dużo gorzej, bo ryba pożarła gogle na jej twarzy. Kobieta pokazała w sieci swoje zdjęcie po ataku. Widać na nim obrażenia w okolicy oka, została ranna też w szyję. Jak pisze "Daily Star", kobieta twierdzi, że władze parku próbowały zatuszować sprawę i zakończyć ją niskim odszkodowaniem, a nawet kazały jej wracać do akwarium i pracować dalej. Sprawa przedostała się jednak do rosyjskich, a potem ogólnoświatowych mediów.