Kim Kardashian i Pete Davidson są razem już od pewnego czasu. To on pocieszał celebrytkę po tym, jak rzuciła ojca swojej pokaźnej gromadki dzieci, Kanye Westa (43 l.). Teraz para musiała się chwilowo rozdzielić, ponieważ Pete kręci właśnie swój najnowszy film i czas spędza w Australii. Gwiazda jednak widocznie bardzo się stęskniła, bo postanowiła zrobić ukochanemu niespodziankę, wsiadła w samolot i przyleciała do niego na kilka dni. Od razu zabrała go na wielką ucztę. Szczegóły nocnego obżarstwa Kardashianki i jej chłopaka zdradził jeden z kelnerów restauracji Piccolo Cucina, gdzie zakochani sobie dogadzali.
Kardashianka ma wilczy apetyt. Makarony, pizza, owoce morza
Na co dzień dbająca o linię gwiazda tym razem ostro sobie pofolgowała. Zamówiła między innymi cztery sałatki Caprese, dwie porcje arancini, czyli smażonych kulek ryżowych z nadzieniem, a także dwie margherity oraz dwa dania z owoców morza. Do tego makarony: arrabiatę i carbonarę oraz gnocchi cztery sery.
Kim Kardashian stawia kolację. Na koniec pizza z nutellą
Na tym wciąż nie koniec. Na stół Kardashianki i jej wybranka trafiły jeszcze dwa kawałki ciasta czekoladowego i pizza z nutellą. To wszystko kosztowało parę 576 dolarów australijskich, czyli ponad 1,8 zł. Plus napiwek, który podobno był sowity.
CZYTAJ TAKŻE: Całkiem naga Klaudia El Dursi zajada się pizzą. Tak szaleje na festiwalu! [GORĄCE FOTO]