W poniedziałek wieczorem zbrojne ugrupowania Hamasu i Dżihad Islamski zaczęły przeprowadzać ataki na Izrael. Armia izraelska nie pozostała obojętna na ataki i zwielokrotniła ataki powietrzne na pozycje Hamasu. Według ostatnich danych miejscowego ministerstwa zdrowia w izraelskich atakach w Strefie Gazy od poniedziałku zginęło 126 osób, w tym dzieci. Z najnowszych informacji podanych przez AJ+ wynika, że co najmniej 28 Palestyńczyków w Gazie zginęło po izraelskich nalotach, w tym 10 dzieci.
WAŻNE Izrael wystrzelił rakiety! Premier ostrzega, już 400 rannych i 20 ofiar
Portal podał też, że 2 Izraelczyków zostało zabitych przez rakiety Hamasu, a ponad 700 Palestyńczyków rannych przez izraelskie siły bezpieczeństwa na okupowanym Zachodnim Brzegu w Jerozolimie.
Polecany artykuł:
Agencja Reuters poinformowała, że 13-piętrowy wieżowiec mieszkalny w Strefie Gazy został uderzony przez izraelskie rakiety we wtorek wieczorem, a wkrótce potem wieżowiec zawalił się. W budynku mieści się biuro, które jest używane przez przywódców politycznych islamistycznych przywódców Gazy, Hamasu. Według świadków, mieszkańcy wieżowca i ludzie mieszkający w pobliżu zostali ostrzeżeni, aby ewakuować okolicę na około godzinę przed nalotem. Nie było od razu jasne, czy budynek został w pełni ewakuowany, czy też były ofiary.