Co książę William i księżna Kate odpowiedzą na zarzuty, jakie książę Harry i Meghan Markle wysunęli w telewizji CBS podczas wywiadu udzielonego Oprah Winfrey? Nad tym zastanawiali się do tej chwili nie tylko wszyscy brytyjscy poddani, ale i cały świat. Meghan i Harry powiedzieli Oprah, że kiedy Meghan była w ciąży z Archiem, niektórzy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej wyrażali obawy w kwestii tego, jak bardzo ciemną skórę będzie miało dziecko. Nic dziwnego, że kiedy William już po emisji skandalizującego wywiadu pojawił się z zaplanowaną wizytą w jednej ze szkół w Londynie, został oblężony przez dziennikarzy. - Zdecydowanie nie jesteśmy rodziną rasistowską - powiedział książę, zapytany o zarzuty.
NIE PRZEGAP: Księżna Kate OCALIŁA księcia! Tego nikt nie wiedział o rodzinie królewskiej
Kiedy dziennikarze spytali Williama, czy rozmawiał z bratem już po emisji wywiadu, odrzekł z kolei: - Nie, jeszcze z nim nie rozmawiałem, ale zrobię to. - Tymczasem książę Karol nie odpowiedział dziennikarzom, kiedy zadawali mu podobne pytania, lecz z nerwowym chichotem przed nimi czmychnął. Nie zakończyło to zatem spekulacji w kwestii tego, kto konkretnie miał pozwolić sobie na uwagi o kolorze skóry Archiego. Królowa swoje stanowisko przedstawiła już we wtorek. Głosi ono: "Cała rodzina jest zasmucona, dowiedziawszy się jak trudne było ostatnie kilka lat dla Harry'ego i Meghan, a poruszone przez nich kwestie, zwłaszcza dotyczące rasy, są bardzo niepokojące i zostaną rozpatrzone przez rodzinę prywatnie"