"Zniszczenia zadane naszym miastom przez rosyjskich okupantów będą dostępne w Mapach Google w trybie widoku ulicy. Pozwala on oglądać ulicę tak, jakbyś się nią szedł lub jechał, dzięki czemu każdy może porównać, jak wyglądały miasta przed wojną i co zrobili im rosyjscy najeźdźcy" - mówił w kwietniu minister spraw wewnętrznych Ukrainy, Igor Bondarenko. "W ten sposób otrzymamy informacje i materiały źródłowe, które pomogą m.in. Policji Narodowej w rejestrowaniu przestępstw popełnianych przez okupantów" - dodał. W tej chwili wirtualne spacery są już możliwe po takich ukraińskich miastach, jak między innymi Bucza, Irpień i Hostomel. Dodatkowo można też zobaczyć zdjęcia miejskiej infrastruktury i zabudowy sprzed inwazji i po niej. Dokumentacja ze zniszczonych terenów jest przerażająca.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina będzie kontratakować? "Na wszystkich frontach". Padła konkretna data!