Koronawirus zabił 28-letnią pielęgniarkę w ósmym miesiącu ciąży. Dziecko ocalało

Kiedy Mary Agyeiwaa Agyapong (+28 l.) dowiedziała się, że zaraziła się koronawirusem, była przerażona. W kolejnym miesiącu miała urodzić dziecko. Najprawdopodobniej zaraziła się Covid-19 pracując jako pielęgniarka w szpitalu w brytyjskim Luton. Niestety, kobieta zaraziła też swojego ojca. To był początek serii tragedii. U mężczyzny objawy okazały się bowiem bardzo poważne i zmarł dwa tygodnie temu. Stan 28-latki też był poważny.

W szpitalu lekarze zdecydowali, że trzeba przeprowadzić cesarskie cięcie.Zabieg zakończył się powodzeniem i na świat przyszło zdrowe dziecko. Niestety matka umarła po kilku dniach, w Niedzielę Wielkanocną. Poza nowo narodzoną dziewczynką Mary Agyeiwaa Agyapong osierociła dwoje starszych dzieci. Teraz zajmie się nimi jej mąż.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj