Wizy. Choroba senatora Kirka komplikuje sprawę wiz

2012-02-14 13:04

Głosowanie w Senacie w sprawie ustawy wizowej, z której skorzystałaby także Polska, może się skomplikować. Republikański senator Mark Kirk (53 l.) z Illinois, jeden ze sponsorów ustawy ciągle nie wrócił do pełni zdrowia po wylewie i operacji, jakie przeszedł w styczniu. Bez niego tracimy w Senacie ważnego sojusznika i przyjaciela.

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Nazwałbyś tak pupila?

Te imiona dla psów są najmodniejsze! Będziesz zaskoczony

Szok na salonach

Dziewczyna Bonda romansuje z synem żony następcy Castro! Nie uwierzysz

Jest wideo!

Obudził się tuż przed kremacją! "Ta sytuacja była cudem"

Senator Kirk był w tym roku w Polsce i zdecydowanie wypowiadał się za zniesieniem wiz dla Polaków. Mówił o tym także podczas zeszłorocznej wizyty prezydenta Baracka Obamy w naszym kraju. Kirk i senator Barbara Mikulski (76 l.) z Maryland są sponsorami ustawy Visa Waiver Program Enhanced Security and Reform Act. Dzięki niej Polska mogłaby dołączyć do grona krajów, których obywatele odwiedzają USA bez wiz. Niestety, po operacji senator Kirk musi jeszcze przejść rehabilitację. Jego rodzina wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że stan senatora poprawia się, ale czeka go jeszcze kolejna faza rehabilitacji w ośrodku w Chicago. W zeszłym tygodniu senator przeszedł jeszcze jedną operację. Nie wiadomo, kiedy wróci do pracy. A ustawa o wizach powinna być przyjęta szybko, inaczej zostanie zepchnięta na dalszy plan z powodu wyborów prezydenckich. Rola senatora Kirka w tej sprawie jest ważna, bo potrafi docierać do republikańskich liderów z argumentami przeciw restrykcjom wizowym. Mark Kirk umiał też wyjaśnić dlaczego wizy utrudniają stosunki dyplomatyczne i wojskowe między USA a Polską.