Na konferencji prasowej zapewnił, że „nad rozwiązaniem problemu non stop pracuje ponad stu specjalistów w całych Stanach”.
– Mimo to nie spodziewamy się, by system zaczął znów działać wcześniej niż w przyszłym tygodniu. To problem o zasięgu globalnym – przyznał Kirby.
Powtórzył, że administracja amerykańska przeprasza za wszystkie problemy jakie podróżni mają z powodu awarii. Zapewnił, że problem jest traktowany bardzo poważnie i będzie profesjonalnie rozwiązany.
Jak donoszą agencje, rzecznik Departamentu Stanu chcąc rozwiać spekulacje, że awaria systemu wizowego spowodowana została atakiem hakerów. Powiedział, że spowodowany on jest problemem ze sprzętem komputerowym, a nie jego oprogramowaniem. Niemniej odmówił podania dalszych szczegółów, co znów może sugerować, że „udział” kogoś z zewnątrz.
Jak pisaliśmy wczoraj, w przypadku wiz, problemy na pewno dotknęły osób, które złożyły wniosek o przeprowadzenie wstępnej rozmowy 9 czerwca lub po 9 czerwca tego roku. Nie działają również elektroniczne systemy drukowania wiz, ponieważ amerykańskie służby nie mają dostępu do wspólnych platform pozwalających na sprawdzanie danych osób starających się o wizę.
Awaria systemu wizowego dotknęła też samych Amerykanów. Nie mogą oni wyrabiać paszportów poza granicami kraju oraz starać się o wizy podróżne do innych krajów.
Wizy do USA nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu
Zdaje się, że problem jest poważniejszy, niż się wydawało. Amerykanie w dalszym ciągu nie poradzili sobie z awarią systemu wizowego. Jeszcze wczoraj mówiło się, że zacznie działać wraz z końcem tygodnia. Teraz mówi się już, że wizy będą wydawane najwcześniej w przyszłym tygodniu. Poinformował o tym rzecznik Department of State (Departamentu Stanu), John Kirby.