Urzędnicy przez 30 lat świadomie oddawali dzieci pedofilom?! Choć wydaje się to niewiarygodne, takie właśnie wnioski płyną z opublikowanego wlaśnie raportu, który przez kilka lat tworzyli badacze z niemieckiego Uniwersytetu w Hildesheim. Zaczęło się od dwóch dorosłych już osob, które opowiedziały swoją historię. Naukowcy zaczęli przeszukiwać stare akta i doszli do szokujących wniosków.
Otóż jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku działał pewien delikatnie mówiąc kontrowersyjny seksuolog Helmut Kentler. Uważał, że pedofilia wcale nie jest taka zła, jak się to przedstawia, a pedofili należy integrować ze społeczeństwem, najlepiej poprzez opiekę nad dziećmi i tworzenie rodzin zastępczych dla bezdomnych sierot. Nie wiadomo, jak zdołał przekonać Jugendamt do przeprowadzenia takiego eksperymentu w prawdziwym życiu, ale eksperyment został zatwierdzony i trwał aż do... 2003 roku! Rodzicami zastępczymi zostawały osoby z wyrokami za przestępstwa seksualne wobec dzieci. Nie wiadomo, ilu jest pokrzywdzonych, ale liczba ta zważywszy na czas trwania procederu może być wstrząsająca. O sprawie piszą "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i "Deutsche Welle".