Wiązali ręce z tyłu cywilom i strzelali im w tył głowy, gwałcili kobiety, torturowali, wrzucali ludzi do studni. Rosjanie opuszczając podkijowską miejscowość Bucza pozostawili po sobie miasto jak po apokalipsie. I zemścili się za porażkę Putina na bezbronnych, niewinnych cywilach. Ich umęczone ciała ocaleni chowali na trawnikach, placach zabaw, pod blokami. Często w zbiorowych grobach, bo ofiar było tak wiele. Gdzie są teraz sprawcy tego ludobójstwa? Kim dokładnie są? Dziś (4 kwietnia) wywiad wojskowy Ukrainy opublikował w poniedziałek dane osobowe ponad 1600 rosyjskich żołnierzy, którzy według ustaleń ukraińskich brali udział w tej masakrze. Na TEJ stronie widać wszystkie dane - imiona, nazwiska, nazwy jednostek i numery książeczek wojskowych, daty urodzenia. To żołnierze 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych 35. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego. "Przestępcy wojenni bezpośrednio zaangażowani w popełnianie zbrodni wojennych przeciwko narodowi Ukrainy w mieście Bucha - żołnierze 64. oddzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych 35. OA VVO. Pamiętajcie! Za okrucieństwa popełnione na ludności cywilnej Ukrainy wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną postawieni przed sądem i pociągnięci do odpowiedzialności" - czytamy na stronie nad tabelką z danymi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Sankcje na Rosję zostaną zniesione?! Zdumiewające oświadczenie USA
Wcześniej doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz opublikował na Facebooku listę 13 rosyjskich jednostek wojskowych, które miały brać udział w masakrze w Buczy, a także w Irpieniu i Hostomlu. Tymczasem doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko powiedział w Radiu Swoboda, że w Buczy zginęło co najmniej 400 osób. Początkowo mówiono o 300 ofiarach rosyjskich zbrodni w tym mieście.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielka masakra cywilów w Buczy! Rosjanie mordowali nawet dzieci. ZDJĘCIA