Sprawa pary z Wenecji, która zwróciła o pomoc w pozbyciu się z domu 41-letniego syna obiegła cały świat. Rodzice nie wytrzymali, bo ich „pociecha” mimo wyraźnie dorosłego wieku nie miała najmniejszej ochoty opuścić rodzinnego domu. Więcej! 41 letni mężczyzna zachowywał się jak rozpieszczony 6-latek. Domagał się żeby mama prała jego ciuchy, prasowała koszule i oczywiście podstawiała jeszcze talerz z jedzeniem pod noś!
Koniec końców sprawą zajęli się prawnicy organizacji Adico i wystosowali do uciążliwego lokatora pismo z jasnym przekazem: Albo wyprowadzasz się w ciągu sześciu dni, albo sprawa trafia do sądu!
Synek wyjścia nie miał... Gdyby został u rodziców mógłby zostać oskarżony o nękanie i zajęcie mienia. Groziłaby mu grzywna i eksmisja.
Co ciekawe sprawa małżeństwa z Wenecji nie jest pierwszą tego typu jaką zajęli się prawnicy. Organizacje zajmujące się pomocą rodzinie, otrzymują mniej więcej dwa podobne zgłoszenia w miesiącu! W 2010 roku kilkaset rodzin zdecydowało się eksmitować z rodzinnych domów dorosłe dzieci.