W zeszłym tygodniu w poniedziałek w Minneapolis doszło do zabójstwa Afroamerykanina. Przydusił go 19-letni funkcjonariusz policji, po tym jak policja interweniowała w związku z próbą oszustwa przez Floyda w sklepie. Do sieci trafił film z zabójstwa i się zaczęło. Pokojowe protesty z hasłami końca rasizmu i bezkarności brutalnej policji przerodziły się w wielką bitwę. Płoną budynki, policja wobec tłumu używa armatek wodnych i gazu łzawiącego, a mieszkańcy z 30 miast wyszli z bronią na ulicę.
Zamieszki są też pod Białym Domem, a Donald Trump (74 l.) wyprowadził na ulice Gwardię Narodową. W Los Angeles, Atlancie i Filadelfii burmistrzowie wprowadzili godzinę policyjną. Podczas starć wściekłego tłumu z policją zginęły już cztery osoby.