Policja zasłaniała twarze podejrzanych rysunkami przedstawiającymi ludziki Lego. Producent Lego zaprotestował!
Wojna o Lego w Kalifornii! Od 1 stycznia w tym amerykańskim stanie weszło w życie nowe prawo, zgodnie z którym policja nie może na dotychczasowych zasadach publikować tak zwanych mugshotów, czyli zdjęć zatrzymanych osób. Przykładowo w Polsce należy zasłaniać w policyjnych publikacjach czy w mediach twarze takich osób, w USA mugshoty mogli oglądać wszyscy, a ponieważ w internecie nic nie ginie, także ci, którzy ostatecznie okazywali się niewinni, mieli niezasłużone nieprzyjemności. Teraz zdjęcia zatrzymanych policja co prawda może pokazywać, ale z zasłoniętymi twarzami. Przepis dotyczy zresztą tych, którzy zostali zatrzymani za coś nie związanego z przemocą, więc podejrzani o morderstwo czy rozbój nadal mogą mieć swoje tradycyjne mugshoty. Policjanci z Murrieta wzięli się na sposób i podeszli do całej sprawy humorystycznie. W miejsce twarzy zatrzymanych za lżejsze przestępstwa niż wyżej wymienione, na przykład złodziei, wstawiali... główki ludzików Lego.
„Grupa Lego skontaktowała się z nami i uprzejmie poprosiła, abyśmy powstrzymali się od wykorzystywania jej własności intelektualnej"
Wielu obserwatorów policyjnych kont w internecie śmiało się z tego, ale żarciki nie przypadły do gustu... producentowi Lego. „Grupa Lego skontaktowała się z nami i uprzejmie poprosiła, abyśmy powstrzymali się od wykorzystywania jej własności intelektualnej w naszych treściach w mediach społecznościowych, co oczywiście rozumiemy i czego będziemy przestrzegać” – stwierdza policja w oświadczeniu i zaprzestaje publikacji z zatrzymanymi ludzikami Lego. „Departament Policji w Murrieta szczyci się przejrzystością wobec społeczności, ale także szanuje prawa i ochronę każdego człowieka zgodnie z prawem; nawet podejrzanych” – podsumowano we wpisie o zasłanianiu twarzy zatrzymanych.