Według oficjalnych informacji ukraińskie jednostki opuściły miasto Sudża i wycofały się w pobliże granicy rosyjsko-ukraińskiej. Jak podaje agencja Interfax-Ukraina, Sztab Generalny nie informuje o przyczynach tego ruchu, podkreślając jedynie, że jest to element prowadzonej operacji wojskowej.
Rzecznik prasowy ukraińskiego Sztabu Generalnego nie potwierdził oficjalnie informacji o odwrocie wojsk. – Na razie nie posiadam takich informacji ani pełnomocnictw do informowania o sytuacji.
Jednocześnie Sztab Generalny Ukrainy poinformował, że walki w obwodzie kurskim nadal trwają. W ciągu ostatniej doby doszło tam do 20 starć bojowych, a rosyjskie siły przeprowadziły 19 nalotów, zrzuciły 28 bomb kierowanych oraz przeprowadziły 232 ostrzały artyleryjskie, w tym trzy z systemów wyrzutni rakietowych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując sytuację, stwierdził, że operacja ukraińskich wojsk na zachodzie Rosji osiągnęła swoje cele, ponieważ zmusiła stronę rosyjską do przerzucenia części sił z kluczowych odcinków frontu. Zełenski podkreślił jednak, że sytuacja na tym kierunku pozostaje trudna.
W piątek Sztab Generalny Ukrainy zdementował wcześniejsze doniesienia o rzekomym okrążeniu ukraińskich jednostek w obwodzie kurskim. Dowództwo zapewniło, że nie ma takiego zagrożenia, a wojska zostały przeniesione na „korzystniejsze” pozycje obronne.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump, nie podając szczegółów, oświadczył, że „tysiące ukraińskich żołnierzy zostało całkowicie okrążonych” przez rosyjskie siły w obwodzie kurskim. Wcześniej, w czwartek, prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że ukraińskie oddziały znajdują się w pełnej izolacji w tym regionie.
Przypomnijmy, że ukraińskie siły zbrojne wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku, zaskakując Moskwę. Jednym z celów operacji miało być zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z okupowanego Donbasu na zachodnią część Rosji.
Polecany artykuł: