Nieformalny szczyt w Paryżu

i

Autor: AP Photo/Aurelien Morissard

Szczyt w Paryżu

Wojska z Europy jednak pojadą na Ukrainę? Padły nazwy krajów

2025-02-18 6:30

Podczas nieformalnego szczytu w Paryżu politycy rozmawiają na temat ewentualnego wysłania europejskich wojsk na Ukrainę - takie przecieki publikuje dziennik "Washington Post", powołując się na źródła w Brukseli. Żołnierze mieliby tam trafić po ogłoszeniu zawieszenia broni w liczbie około 30 tysięcy. Dwa kraje już zadeklarowały, że mogą uczestniczyć w takiej misji. Jest mowa także o Polsce. Macron oficjalnie mówi tylko o "silnych gwarancjach bezpieczeństwa". Państwa są w tej kwestii podzielone.

"Washington post": Podczas szczytu w Paryżu omawiano ewentualne wysłanie wojsk na Ukrainę. Dwa kraje zadeklarowały gotowość

Podczas nieformalnego szczytu w Paryżu politycy zostali zasypani pytaniami o to, czy są skłonni wysłać wojska swoich krajów na Ukrainę. Donald Tusk powiedział: "Nie przewidujemy wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, natomiast będziemy wspierali, także jeżeli chodzi o logistykę i o wsparcie polityczne, państwa, które ewentualnie będą chciały takich gwarancji w przyszłości udzielić". Teraz dziennik "Washington Post", powołując się na źródła w Brukseli, publikuje przecieki ze szczytu w Paryżu. Podobno politycy rozmawiali tam na temat ewentualnego wysłania europejskich wojsk na Ukrainę. Żołnierze mieliby tam trafić po ogłoszeniu zawieszenia broni w liczbie około 25-30 tysięcy. Nie stacjonowaliby według doniesień "WP" bezpośrednio na granicy z obszarami kontrolowanymi przez Rosję, tylko w innych miejscach Ukrainy jako element odstraszający Rosję przed ponownym atakiem.

Francja zadeklarowała, że jest w stanie wysłać około 10 tys. żołnierzy. Wielka Brytania też wyraziła gotowość uczestniczenia w takiej misji

To nie wszystko, bo podobno plan dyskutowany w europejskich kręgach zakłada, że żołnierzy będących w pogotowiu na wypadek, gdyby Rosja zaatakowała zachodnich żołnierzy na Ukrainie, byłoby więcej, tak by miał kto ruszyć na odsiecz. Dwa kraje już zadeklarowały, że mogą uczestniczyć w takiej misji. Według "WP" Francja zadeklarowała, że jest w stanie wysłać około 10 tys. żołnierzy. Wielka Brytania też wyraziła gotowość uczestniczenia w takiej misji po zawieszeniu walk. W rozmowach na ten temat według amerykańskich dziennikarzy uczestniczą też Polska czy Holandia, jednak brak tutaj dokładniejszych informacji na temat tego, o czym dokładnie jest mowa w przypadku naszego kraju. Według "WP" państwa, które zdecydowałyby się na wysłanie wojsk na Ukrainę zawarłyby ze sobą oddzielną umowę i nie byłaby ona zawierana w ramach NATO.

Niemcy sceptycznie nastawione do pomysłu wysyłania sił pokojowych na Ukrainę

O sprawie mówi się już wprost, oczywiście jako o dyskutowanym planie, bo nadal jest to opcja na stole, a przynajmniej nic nie wiadomo o tym, by zapadły jakieś wiążące decyzje. Niektóre kraje wyrażają duże wątpliwości co do takich pomysłów. Są wśród nich m.in. Włochy i zwłaszcza Niemcy. Olaf Scholz powiedział wprost: „Jestem nawet trochę zirytowany tymi debatami, chcę to powiedzieć całkiem szczerze. Dyskusja toczy się nad głową Ukrainy, bez uwzględnienia wyniku rozmów pokojowych, które się nie odbyły i na które Ukraina nie powiedziała „tak”... To jest wysoce niestosowne, mówiąc wprost i szczerze: nie wiemy nawet, jaki będzie wynik”.

Sonda
Czy Europa powinna pilnować pokoju na Ukrainie?
Super Express Google News
Autor:
Quiz. Stolice Europy. Czy dasz radę odpowiedź na wszystkie pytania?
Pytanie 1 z 15
Stolica Francji to:
PRZYJAŹŃ TRUMPA Z PUTINEM, PAKT MIGRACYJNY TUSKA I ABSURDALNY NAWROCKI | Dudek o Polityce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki