Łukaszenka i Putin

i

Autor: president.gov.by, Materiały prasowe

Boi się protestów?

Wojsko może strzelać do cywilów, w tym do dzieci. Łukaszenka podpisał nowy dekret

2024-02-06 7:56

Białoruskie wojsko może teraz oficjalnie i legalnie strzelać do cywilów. Alaksandr Łukaszenka w pośpiechu podpisał nowy dekret, który zmienia uprawnienia wojska. 25 lutego odbędą się wybory parlamentarne i dyktator może obawiać się protestów - takich, które wybuchły po ostatnich sfałszowanych przez niego wyborach prezydenckich. Tamte zostały brutalnie stłumione. Co będzie teraz?

Alaksandr Łukaszenka podpisał nowy dekret. Teraz białoruskie wojska mogą atakować cywilów i zabijać ich. Wcześniej pozwolił na strzelanie do dzieci

Alaksandr Łukaszenka wprowadza jeszcze bardziej drakońskie prawa zagrażające życiu obywateli Białorusi. Jak informuje Biełsat, dyktator podpisał dekret, w którym zmienia uprawnienia żołnierzy. Teraz wojska Białorusi będą mogły w świetle prawa strzelać do cywilów i nie ponosić odpowiedzialności karnej za ich obrażenia czy śmierć. Żołnierze zgodnie z nowym dekretem mogą użyć przeciwko ludności cywilnej broni palnej i wojskowej, a także innego specjalnego sprzętu i siły fizycznej. Jak dodano w dekrecie, w miarę możliwości trzeba ostrzec osobę, do której będzie się strzelać, by miała czas przestać stawiać opór i zacząć "wykonywać polecenia". Jednak kiedy zwłoka zagrażałaby życiu i zdrowiu żołnierza, można strzelać bez ostrzeżenia.

Paweł Łatuszka: Putin jest chory fizycznie, a Łukaszenka psychicznie

Łukaszenka pozwolił wcześniej strzelać do dzieci "w przypadkach zbrojnego oporu, ataku zbrojnego lub grupowego lub innych działań zagrażających życiu lub zdrowiu ludzi"

Jak przypomina Ukraine Today, w styczniu Alaksandr Łukaszenka także zaostrzał prawo dotyczące strzelania do cywilów, umożliwiając użycie broni przez służby bezpieczeństwa przeciwko kobietom, dzieciom i osobom niepełnosprawnym "w przypadkach zbrojnego oporu, ataku zbrojnego lub grupowego lub innych działań zagrażających życiu lub zdrowiu ludzi". Wcześniej w przepisach była mowa tylko o "ataku zbrojnym", a użycie broni niosło za sobą odpowiedzialność przed sądem. Teraz wojsko strzelające do cywilów uczyniono praktycznie bezkarnym. Czemu dekret podpisano właśnie teraz? 25 lutego odbędą się na Białorusi wybory parlamentarne i dyktator może obawiać się protestów - takich, które wybuchły po ostatnich sfałszowanych przez niego wyborach prezydenckich. Tamte zostały brutalnie stłumione, a ich faktyczna zwyciężczyni Swietłana Cichanouska musiała wyjechać za granicę z obawy przed represjami.

Sonda
Czy śledzisz sytuację na polsko-białoruskiej granicy?
QUIZ. Trzy słowa i rozmowa! My podpowiadamy, ty zgadujesz, o kogo chodzi
Pytanie 1 z 10
Dziady, Maryla, wieszcz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki