Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na zorganizowanie koncertu z okazji 40 rocznicy Woodstock aniżeli Prospect Park - mówi Michael Lang (64 l.). – Jest olbrzymi, daleko od tłoku, łatwo tu dojechać środkami transportu publicznego. Mam nadzieję, że zdołam uzbierać fundusze - dodaje Lang, który dorastał w Bensonhurst na Brooklynie.
Pomysł spodobał się szefowi Wydziału Parków i Rekreacji, Adrianowi Benepe. – Nowy Jork to miejsce gdzie od lat organizujemy wspaniałe bezpłatne koncerty. Teraz czas na Woodstock - powiedział.
Gdyby imprezę udało się zorganizować w Prospect Park to wiadomo, że może ona przyciągnąć co najmniej 150 tys. ludzi, a na scenie można spodziewać się takich sław jak: Crosby, Stills ad Nash, Neil Young, czy Dave Metthews.