Li Lingtao (41 l.) cały swój dom urządził zgodnie z zasadami feng shui, wschodniej teorii mówiącej o tym, że każdy, choćby najdrobniejszy element domowej przestrzeni ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie oraz samopoczucie.
Któregoś poranka Li Lingtao wyszedł przed dom, przeciągnął się i... zastygł w niemym zdziwieniu, gdy na jego twarz padł jakiś blask! To jego sąsiedzi z naprzeciwka powiesili na bramie lustro, całkowicie lekceważąc elementarne zasady feng shui! Wściekły Chińczyk chwycił siekierę i wtargnął do domu sąsiadów. Zabił osiem osób. Teraz usłyszał wyrok śmierci.