Omar Gonzales (42 l.) uzbrojony w składany dwucalowy nóż niepostrzeżenie wspiął się po ogrodzeniu otaczającym rezydencję prezydenta, przebiegł trawnik i wtargnął do Białego Domu przez drzwi frontowe. Dopiero tam dopadła go ochrona Baracka Obamy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na badania. Jednak szybko został oskarżony. Postawiono mu zarzut nielegalnego wkroczenia na chronioną posesję oraz posiadania „śmiercionośnej lub niebezpiecznej broni”.
– W sprawie incydentu zostało już wszczęte śledztwo – powiedział Ed Donovan, rzecznik prasowy Secret Service. Jeżeli Gonzalez zostanie skazany, grozi mu do 10 lat więzienia.
Ale to nie wszystko weekendowe incydenty - agenci Secret Service aresztowali mężczyznę, który podszedł pod bramę prowadzącą do Białego Domu, skąd został zawrócony przez ochronę. Niedługo później samochodem wrócił w to samo miejsce i nie chciał się oddalić
Warto dodać, że ani prezydenta, ani nikogo z jego rodziny w Białym Domu nie było.
Wskoczył przez płot do ogródka Obamy
2014-09-22
1:23
Choć teoretycznie to jedno z najlepiej strzeżonych miejsc w Stanach, dla chcącego nie ma nic trudnego… Jak podają agencje, Agenci Secret Service aresztowali mężczyznę, który wszedł do Białego Domu… przez płot!