Egipcjanin Muhammad D., 7-letni chłopiec, został oskarżony przez sąsiadów o kradzież, co rozgniewało jego ojca i postanowił ukarać syna. 34-letni Hassan M. w ramach kary zdecydował się na tortury rodem ze średniowiecza. Najpierw przywiązał chłopca do drewnianej deski, a następnie wysmarował miodem.
WAŻNE Cudem ocalał z katastrofy. 5-letni Eitan został sierotą po katastrofie kolejki w Alpach
Hassan M. przeniósł 7-latka na dach budynku mieszkalnego. Wkrótce po ciele chłopca chodziły chmary owadów, głównie pszczół i komarów. Nie jest jasne, jak długo chłopczyk przebywał na dachu. W końcu ocaliła go 29-letnia matka, która zrobiła chłopcu zdjęcie i doniosła na męża do organizacji zajmujących się przemocą wobec dzieci.
Zdjęcia brutalnej sceny są teraz wykorzystywane jako dowód przeciwko ojcu. Do kobiety odezwali się prokuratorzy, którzy wszczęli sprawę przeciwko 34-latkowi. Chłopiec został zbadany przez lekarzy, którzy odnotowali zakres jego obrażeń po ukąszeniach owadów. Media nie podały żadnych dalszych doniesień o stanie zdrowia 7-latka. Wiadomo, że matka, która obecnie przebywa w innej miejscowości donosiła wcześniej na swojego męża. Jak podaje Al Arbiya Hassan M. miał wielokrotnie ją bić i szukać nowych sposobów torturowania swojego dziecka, nawet pozbawiając je jedzenia i wody na długi czas. Podejrzany został zatrzymany przez władze, ale nie jest jasne, czy został już formalnie oskarżony.
ZOBACZ GALERIĘ Wstrząsająca kara dla dziecka. Wysmarował syna miodem i czekał aż przylecą pszczoły