W ostatnich tygodniach Sarah Palin otrzymała ponad 800 zaproszeń z ponad 20 krajów do udzielenia wywiadów w radio i telewizji. Agencja William Morris złożyła nawet propozycję, by gubernator Alaski poprowadziła własny telewizyjny show.
– Jeśli by tylko chciała, od ręki otrzymałaby także wiele ofert napisania książki czy wystąpienia w filmie - mówi komentator Bill McAlister. I nie myli się. O epizodycznej roli dla Palin myślą już producenci popularnego serialu "Gotowe na wszystko".
Niektórzy politycy Partii Republikańskiej zdążyli już ogłosić, że Sarah Palin jest naturalnym kandydatem na prezydenta w wyborach w 2012 roku. Niestety, póki co Sarah Palin na razie cieszy się statusem przynależnym gwiazdom Hollywood, a nie politykom. Dlatego koledzy z partii i eksperci ostrzegają ją, że powinna wrócić do domu na Alaskę i zająć się rządzeniem. Inaczej Amerykanie mogą się nią po prostu znudzić.