Tragedia na rajskiej wyspie! W nocy z niedzieli na wtorek czasu polskiego nowozelandzka wyspa White nagle zatrzęsła się, a z tamtejszego wulkanu wydobył się kilkusetmetrowy pióropusz dymu, pary i rozgrzanego do czerwoności popiołu. Tymczasem wokół krateru stała wycieczka! Ludzie panicznie uciekali do wody.
Nie wszyscy zdążyli odbiec. Ile jest ofiar? Wciąż nie wiadomo, akcja ratunkowa trwa. Potwierdzono śmierć 5 osób, rannych zostało około 20. Liczba ofiar może znacznie wzrosnąć, bo w chwili eksplozji na wyspie White mogło przebywać nawet 50 osób, najprawdopodobniej w większości turyści z Australii.