Głosy są obecnie wciąż podliczane w Arizonie, Karolinie Północnej, Georgii, Nevadzie, Pensylwanii. Trump musiałby wygrać w trzech spośród następujących stanów: w Arizonie, Karolinie Północnej, Georgii, Nevadzie, a ponadto koniecznie w Pensylwanii. Bidenowi do zwycięstwa wystarczy albo samo tylko zwycięstwo w Pensylwanii, albo w dwóch spośród następujących stanów: w Arizonie, Karolinie Północnej, Georgii, Nevadzie. Jak podaje CNN, na Joe Bidena w Pensylwanii oddano już 3 mln 295 tys. głosów. Na Donalda Trumpa zaś 3 mln 289 tys. Biden prowadzi też nieznacznie również w Georgii. Obecnie Biden może liczyć na 253 głosy elektorskie, wygrana w Pensylwanii to 20 kolejnych głosów, a w Georgii - 16. Do wygrania wyborów prezydenckich potrzeba 270 głosów. Szanse, że Biden wygra prezydencki wyścig są ogromne. Być może niedługo dowiemy się, kto zostanie prezydentem USA. O najnowszych wynikach poinformował Marek Wałkuski
Czytaj też: Trump mówi o SPISKU! Wyniki wyborów prezydenckich w USA