Wybory prezydenckkie na ratunek poczcie

2012-10-16 22:12

Kampania przedwyborcza sprawia, że stojąca na krawędzi bankructwa poczta amerykańska dostaje spory zastrzyk gotówki. Na jak długo pomoże to tej instytucji?

Na pewno choć na jeden miesiąc. Wysyłka materiałów reklamowych od kandydatów na prezydenta, senatorów i kongresmenów w całych Stanach sprawiła, że w październiku poczta jak nigdy zanotuje budżet na plus. Partie polityczne płacą za wysyłkę całych pakietów i to drogo. W tym roku wysyła się więcej ulotek i materiałów niż cztery lata temu, dlatego też instytucja spodziewa się nadwyżki na 285 milionów dol.

Ale te dobre czasy szybko się skończą, bo po wyborach liczba przesyłek szybko spadnie. – Bardzo szybko wrócimy do złych czasów. Możliwość bankructwa poczty jest cały czas bliska i bardzo realna – mówił David Partenheimer, rzecznik USPS.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki