Głosowanie w USA zakończone. W ostatnim z 50 stanów, czyli na Hawajach, lokale wyborcze zostały zamknięte o godz. 7 polskiego czasu. Uprawnionych do głosowania było 244 mln wyborców. Ze względu na dużą powierzchnię USA głosowanie rozpoczynało się i kończyło w różnych godzinach, zależnie od strefy czasowej. Na Hawajach, najdalej na zachód położonym stanie kraju, do zdobycia są cztery głosy elektorskie. Zgodnie z tym, co podaje agencja Associated Press, kandydat Republikanów Donald Trump zdobył dotychczas 247 głosów elektorskich, zaś kandydatka Demokratów Kamala Harris 210. Według dziennika "New York Times" zwycięstwo Trumpa jest "bardzo prawdopodobne". Wygraną Trumpa przewiduje też telewizja Fox.
Wybory w USA. Trump już wygrał? Śledź naszą relację na żywo!
Zgodnie z zaprezentowaną przez agencję Reutera prognozę dużego ośrodka analitycznego Decision Desk HQ, po zakończeniu głosowania w wyborach prezydenckich w USA zwycięstwo odniósł kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Sztab wyborczy Kamali Harris, przekazał, że demokratka nie wygłosi przemówienia w wieczór wyborczy na swojej alma mater Howard University. Trump jest w drodze do centrum kongresowego w West Palm Beach na Florydzie, gdzie ma przemówić na swoim wieczorze wyborczym.
Wybory w USA. Pierwsza taka sytuacja w historii
Tymczasem agencja Reutera przekazała zaskakujące informacje na temat frekwencji w tych wyborach. Po raz pierwszy od 2004 r., od kiedy Edison Research przeprowadza w USA sondaże exit poll, odsetek wyborców niezależnych w ogólnej frekwencji przewyższył odsetek jednej z dwóch głównych partii politycznych w USA. "Według najnowszej aktualizacji sondażu exit poll przeprowadzonego przez Edisona niezależny odsetek wyniósł 34%, podczas gdy Republikanów 34%, a Demokratów 32%.