Wybuch rurociągu na Sycylii. Cztery osoby nie żyją. Myśleli, że to bomba! [WIDEO]

2021-12-12 10:49

Tragedia na Sycylii (Włochy). W sobotni wieczór doszło tam do dramatycznych zdarzeń, zapoczątkowanych przez wybuch rurociągu metanowego. Eksplozja doprowadziła do licznych pożarów. Runęło kilka budynków na Sycylii. Kilkanaście osób przepadło bez wieści, a ratownicy rozpoczęli wyścig z czasem. Ludzie myśleli, że to bomba!

Wybuch rurociągu we Włoszech

i

Autor: Archiwum serwisu

AKTUALIZACJA: 10.30 – cztery osoby nie żyją

Cztery osoby zabite, pięć zaginionych – to najnowszy bilans wybuchu gazu w miejscowości Ravanusa na Sycylii w sobotę wieczorem. W wyniku eksplozji zawaliły się cztery domy, a trzy zostały poważnie uszkodzone. Ratownicy ręcznie przeszukują gruzy, by dotrzeć do zasypanych – informuje PAP.

Szpital w Piotrkowie wypisał chorą na covid do domu. Zmarła kilka godzin później

Wcześniej informowaliśmy

Katastrofa we Włoszech. Na Sycylii doszło do wybuchu rurociągu metanowego! Ludzie myśleli, że to bomba. Wiele osób wpadło w panikę. Nic dziwnego, konsekwencje dramatycznego wypadku są przerażające. Za zaginione uznano 11 osób, w tym dzieci. Służby od razu ruszyły im na ratunek, rozpoczynając wyścig z czasem. Runęło kilka budynków, kolejne zajęły się ogniem. Sytuacja jest bardzo trudna.

Zobacz też: Tornado zbiera śmiertelne żniwo. Żywioł uderzył w pięć stanów w USA

Do wybuchu rurociągu metanowego na Sycylii doszło w sobotni wieczór. Jak poinformowała w nocy Polska Agencja Prasowa, 11 osób uznano za zaginione. Potężna eksplozja doprowadziła do pożaru i zawalenia się kilku budynków w miejscowości Ravanusa w prowincji Agrigento. Wśród zaginionych jest troje dzieci. Ratownicy wyciągnęli z gruzów żywą 80-letnią kobietę.

W liczącej 10 tysięcy mieszkańców miejscowości na włoskiej wyspie wybuchła panika. Ludzie masowo wybiegli z domów, słysząc huk eksplozji. Początkowo byli przekonani, że to bomba – podaje PAP. Od razu po tragedii rozpoczęła się akcja ratunkowa, przebiegająca w trudnych warunkach. Rejon wybuchu przypomina pole bitewne – relacjonują lokalne media. Podkreślają też, że mieszkańcy początkowo myśleli, że ktoś zdetonował bombę.

Na miejsce eksplozji przybyły dziesiątki osób, które nie są w stanie odnaleźć swoich bliskich, mieszkających w pobliżu miejsca wybuchu, nie mogą się z nimi skontaktować. – Doszło do katastrofy – ogłosił burmistrz Ravanusy, Carmelo D'Angelo. Zaapelował o przysłanie sprzętu, który pomoże w przeszukiwaniu gruzów.

Sonda
Byłeś kiedyś we Włoszech?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki