Do tragicznej w skutkach eksplozji doszło w fabryce we wschodnich Chinach. Potężny wybuch zabrał życie co najmniej 65 osobom. Rannych zostało ponad 100. Robotnicy pracujący w zakładzie produkcyjnym o 7.30 czasu pekińskiego usłyszeli ogromny huk. Fabryka zatrudnia 450 osób, w chwili wybuchu mogło być w niej ok. 200 pracowników. Wśród ofiar jest 40 robotników.
Na miejscu są służby ratunkowe i medyczne. Na zdjęciach udostępnionych przez chińskie media widać unoszący się nad zakładem gęsty, ciemny dym i ludzi w nadpalonych ubraniach. Na razie nie są znane szczegóły zdarzenia. Wśród kleintów fabryki metarulgicznej jest m.in. amerykański koncern General Motors.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail