Pierwsza decyzja jest taka, że strefę zakazu lotów wprowadzono w promieniu zaledwie 200 kilometrów od wulkanu. A co dalej? Na antenie TVN24 sytuację analizował prof. Jerzy Zwoździak.
Przeczytaj koniecznie: Koniec świata w POLSCE? Nie zanosi się, na razie BRAK trzęsień ziemi na świecie
- szystko tak naprawdę zależy od pogody. Dzisiaj warunki do przemieszczania się tej masy pyłu są ograniczone. Należy monitorować i obserwować wulkan. W ciągu kilkunastu godzin sytuacja powinna być jasna - powiedział prof. Zwoździak.
Poprzedni wybuch Grimsvotna nastąpił w 2004 roku, ale na szczęście nie był zbyt kłopotliwy. Oby i tym razem było podobnie.
Wybuch wulkanu na Islandii. Komunikacja lotnicza zagrożona?
Ta wiadomość zmroziła podróżnych i pracowników linii lotniczych: na Islandii uaktywnił się wulkan Grimsvotn. Na szczęście wygląda na to, że nie spowoduje to jednak wielkich problemów w komunikacji lotniczej. Raczej nie grozi nam taki paraliż, jak rok temu po wybuchu wulkanu Eyjafjoell.