Gdy doszło do tej tragedii, w kontrolowanym przez Indie Kaszmirze był już noworoczny poranek 2022 roku. W popularnej hinduistycznej świątyni Mata Vaishnav Devi w mieście Katra na modlitwach zgromadził się wielki tłum pielgrzymów. Ludzie wędrują pieszo w stronę położonej na wzgórzu świątyni Mata Vaishnav Devi i tam modlą się o pomyślność w Nowym Roku. Niestety, w tym roku w tej niezwykle popularnej świątyni do tragedii. W tłumie ludzi z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn nagle wybuchła panika. Pielgrzymi zaczęli tratować się nawzajem! Zginęło co najmniej dwanaście osób, a co najmniej dwanaście kolejnych odniosło obrażenia. "Jestem bardzo zasmucony śmiercią ludzi z powodu paniki" - napisał na swoim koncie na Twitterze premier Indii Narendra Modi.
NIE PRZEGAP: 16 TYSIĘCY złotych kary za odpalanie petard! Nie zgadniesz, gdzie tak było
NIE PRZEGAP: Wyniki oglądalności Sylwestra Marzeń TVP. Kurski pokazał liczby. Zenek i Maryla zmiażdżyli konkurencję
Masowe zadeptania ludzi w hinduskich świątyniach i podczas masowych wydarzeń religijnych nie są niestety bardzo rzadkie. Na niewielkiej powierzchni potrafi bowiem zgromadzić się ogromna liczba osób. Przykładowo w 2013 roku podczas religijnego festiwalu w centralnym indyjskim stanie Madhya Pradesh wybuchła panika na przeciążonym moście. Uciekający z niego ludzie topili się i ginęli zadeptani, zginęło wtedy 115 osób.