Kiedy patrzymy na stare zdjęcia tego mieszkańca Buenos Aires, przecieramy oczy ze zdumienia! We wczesnej młodości Francisco Mariano Javier Ibanez (33 l.) z Argentyny wyglądał całkowicie inaczej niż teraz. Miał wyraźną nadwagę, był wręcz otyły. Kto by pomyślał, że przejdzie taką przemianę? - Ludzie mówili mi, że mam w sobie coś z Ricky'ego Martina - wyznaje dziś "Fra Mariano" w wywiadzie dla argentyńskiej telewizji Cronica HD. - A kiedy coś w życiu mi się podoba, to idę po to! - dodaje. Francisco wziął się za siebie. Zebrał oszczędności życia i udał się do gabinetu chirurgii plastycznej, wziął nawet udział w reality show, w którym otyli uczestnicy odchudzają się - i zrzucił 90 kilogramów. Wydał niemal 50 tysięcy złotych na wszelakie zabiegi kosmetyczne, a kiedy opadł bitewny kurz, wyłonił się całkowicie inny mężczyzna! Czy podobny do młodego Rickiego Martina (50 l.)?
NIE PRZEGAP: Mikołaj przyniósł mi pupę na święta! Wyznanie pięknej blondynki
NIE PRZEGAP: Darth Vader chciał zabić królową z kuszy! "Zemsta za masakrę"
Rzeczywiście, pewne podobieństwo udało się uzyskać. "Jestem stworzony dla kamer i telewizji, uwielbiam, kiedy ludzie proszą mnie o selfie na ulicy" - mówi Mariano, ale po chwili ujawnia, że tak naprawdę nie czuje się szczęśliwy jako sobowtór piosenkarza. Dlaczego? - Teraz wiem, że ideał to bycie sobą, a nie kimś innym, ale trochę mi zajęło dojście do tego - wyznaje 33-latek i przyznaje się do uzależnienia od chirurgii plastycznej. Kto wie, może teraz wyda drugie tyle, żeby wrócić do swojej poprzedniej postaci?