Obsesyjna zazdrość i chęć miłosnej zemsty doprowadziły do zbrodni! Do tego szokującego mordu doszło w Miami. Jasmine Martinez od lat nie mogła pogodzić się z rozstaniem ze swoim byłym partnerem. A zwłaszcza z tym, że ośmielił się znaleźć sobie nową partnerkę. Odkąd Martinez dowiedziała się, że Le’Shonte Jones spotyka się z jej byłym, prześladowała ją, nachodziła, biła, groziła jej. W końcu postanowiła zabić. Ale ponieważ sama nie wiedziała, jak się do tego zabrać, wymyśliła, że zatrudni płatnego zabójcę. Jak podaje "Miami Herald", niemająca wielkich funduszy kobieta wpadła na plan zdobycia pieniędzy, którymi mogłaby opłacić mordercę. Złożyła wniosek o zapomogę covidową dla swojego salonu kosmetycznego, twierdząc, że jej biznes ucierpiał podczas pandemii koronawirusa.
NIE PRZEGAP: Seksmorderczyni za kratkami! 19-latka przysięgała zabijać jednego kochanka dziennie
Udało się dostać 15 tysięcy dolarów. Z tego 10 tysięcy otrzymali Romiel Robinson, czyli pośrednik oraz Javon Carter - płatny zabójca. Carter zastrzelił Le’Shonte Jones w biały dzień przed jej apartamentem w Miami i ranił jej 3-letniego syna. Potem chwalił się w internecie zapłatą, licząc bankknoty i pisząc, że to dla niego "tylko kolejny dzień w biurze". Policja dotarła do wszystkich członków spisku na życie kobiety i aresztowała ich. Martinez zaprzecza, by miała coś wspólnego z zabójstwem.
NIE PRZEGAP: Umarła podczas powiększania PUPY! Porzucono ją półnagą pod szpitalem
NIE PRZEGAP: Hugh Hefner uprawiał seks z psem?! Szokujące oskarżenia modelki Playboya