Na granicy Rosji z Chinami, w Kraju Zabajkalskim (jednostka administracyjna Federacji Rosyjskiej w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym ze stolicą w Czycie) doszło do strasznego wypadku drogowego. Jak podaje agencja Interfax, autobus z 43 pasażerami nagle zjechał z drogi i wpadł do rzeki Kuenga. Stało się to chwilę po tym jak autobus wjechał na most. Pojazd spadł do skutej lodem rzeki z kilku metrów wysokości. Skutki tego zdarzenia są dramatyczne. W wypadku zginęło 15 osób. 18 osób zostało rannych, wiele osób odniosło poważne obrażenia. Poszkodowanych trzeba było helikopterami przetransportować do szpitali.
Według nieoficjalnych informacji, autokar miał należeć do lokalnego biura podróży. Jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Sprawę bada lokalna policja i prokuratura.
Bohater z Londynu to mężczyzna skazany za morderstwo
Co było przyczyną tak tragicznego w skutkach wypadku? Prawdopodobną przyczyną wypadku było pęknięcie opony w przednim kole. W takiej sytuacji nawet doświadczony kierowca mógł stracić panowanie nad kierownicą. Wiadomo, że kierujący autobusem był trzeźwy. Autobusem mieli jechać obywatele Rosji.